Artykuły

Koncert "Życia Mała Garść" wspomina... Natalia Lubrano

Swoimi wspomnieniami o koncercie "Życia Mała Garść" podzieliła się z nami Natalia Lubrano.

- 3. czerwca wzięłaś udział w koncercie "Życia Mała Garść" poświęconym pamięci Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Piosenki, które znalazły się w koncercie są znane i kochane przez publiczność od lat. Chciałam zapytać o ten pierwszy moment, o zaproszenie do udziału w koncercie.
Jaka była ta pierwsza myśl?

Natalia Lubrano: To było niesamowite, że Natalia zwróciła na mnie uwagę i doceniła mnie jako artystkę. Nie ukrywam, że znałyśmy się już od jakiegoś czasu, kiedyś miałam przyjemność napisać piosenkę, którą później Natalia miała wykonywać w pewnej akcji charytatywnej. Zrobiło mi się bardzo miło, że wybrała właśnie mnie, przedstawicielkę muzyki niszowej i mało znanej w Polsce.

- Zaśpiewałaś piosenkę "Nic nie może wiecznie trwać". Jakie skojarzenia, emocje przynosi Tobie ta piosenka?

Natalia Lubrano: "Nic nie może wiecznie trwać" to wbrew pozorom kompozycja trudna i pełna ciekawych wątków. Filozofia zawarta w tekście sprawia, że ta piosenka będzie zawsze aktualna, żałuję trochę tylko że przedstawia swego rodzaju fatalizm, ale to właśnie świadczy o wybitności tego tekstu. Znam tę piosenkę od lat, najśmieszniejsze jest to, że zawsze wydawało mi się iż słyszę w drugiej zwrotce "myśl kojąca jak cierń" (tak też zaśpiewałam w Opolu), a w tekście jest "myśl koląca jak cierń" i w ten sposób dopuściłam się reinterpretacji ironicznej, jeżeli w ogóle można to w ten sposób nazwać ;-)

- Nowe aranżacje przygotował Adam Sztaba. Jak "wykluwała się" nowa wersja? Czy mogłabyś opowiedzieć nam o tym czasie przygotowań, prób, a także - oczywiście - o samym dniu koncertu, o występie?

Natalia Lubrano: Aranżacja mojej wersji piosenki powstawała w "zapleczu" mojego zespołu, który towarzyszy mi na co dzień. Przygotowali ją wspólnie Łukasz Damrych (mój klawiszowiec) oraz Wojtek Orszewski (mój gitarzysta). Ogólnie pomysł Natalii Kukulskiej był taki, żeby zrobić tę piosenkę w stylu electro, z którego byłam niegdyś znana jako wokalistka zespołu Miloopa. Tak więc, przewróciliśmy nieco tę kompozycję do góry nogami, trochę harmonicznie, nieco melodycznie (ale tylko trochę). Dodałam tam mnóstwo chórków, które możecie usłyszeć na żywo, śpiewane przez wspaniałe wokalistki z orkiestry Adama Sztaby. Dodam jeszcze, że pierwotna aranżacja, która wyszła spod naszych rąk niewiele się różni od tej, którą możecie usłyszeć na koncercie w Opolu.

- Najważniejsze to zostawić ślad. Na koniec właśnie pytanie o ślad - jaki ślad pozostawił w Tobie ten koncert?

Natalia Lubrano: Koncert w Opolu pozostanie w mej pamięci na bardzo długo. To były niesamowite emocje, zwłaszcza kiedy wszyscy mogliśmy podziwiać całość w trakcie naszych wykonań. Krótkie projekcje filmowe doskonale wprowadziły nas w specyficzny nastrój i wielokrotnie wywołały łzy. To niesamowite móc oddać pokłon tak wspaniałym artystom i być częścią wspomnienia o nich. Bardzo dziękuję publiczności za tak miłe przyjęcie i w szczególności Natalii Kukulskiej, że mogłam być tego wieczoru elementem opowieści o jej rodzicach i żyć przez chwilę ich życiem. Z pewnością nie zapomnę tego nigdy !

Koncert "Życia Mała Garść" wspomina... Marika

Koncert "Życia Mała Garść" we wspomnieniach MARIKI - 3. czerwca wzięła Pani udział w...

"Oda do Kukuły" - Jerzy Dąbrowski

W czasach, gdy Jarosław Kukulski sprawował kierownictwo artystyczne w Opolu,...

Optymista

Wywiad z Jarosławem Kukulskim pt "Optymista" - Został Pan szefem muzycznym...
1 2 3 starsze

Wywiady wideo

Wywiady audio

Jeżeli posiadasz jakiekolwiek materiały poświęcone Jarosławowi Kukulskiemu, które mogłyby wzbogacić tę stronę i chciałbyś się nimi podzielić - czekamy na maile pod adresem kontakt@jaroslawkukulski.com

Copyrights © Natalia Kukulska 2010 Design Aleksandra Korszuń Powered by Solarte

Status